Krótki rys historyczny OSP Kalety

W 1923 roku, dokładnie sto lat temu, mieszkańcy Kalet postanowili powołać do istnienia Ochotniczą Straż Pożarną. Nie oznacza to oczywiście, że wcześniej nikt się nie zajmował ochroną przeciwpożarową w Kaletach. Zajmowano się, ale w innych warunkach prawnych, co wymuszało też inne podejście.
Od 1821 roku na Górnym Śląsku obowiązywały bowiem przepisy zobowiązujące gminy do utrzymywania sprzętu przeciwpożarowego (drabiny, bosaki, wiadra gaśnicze oraz sikawki), jednak w praktyce podchodzono do tego różnie. Nawet jeśli sprzęt przeciwpożarowy był w dobrym stanie to i tak mogło brakować odpowiednio przeszkolonych do jego obsługi ludzi. Poza tym, nie każdą gminę było stać na utrzymanie samodzielnie sikawki pożarowej. Dlatego władze pozwalały na tworzenie Związków sikawkowych, które obsługiwały kilka gmin wokół położonych w pobliżu. Jak to dokładnie wyglądało w Kaletach nie wiemy. Wiemy tylko, że gminy Kalety oraz Zielona posiadały własne przymusowe straże ogniowe, a ich sprzęt pożarowy przechowywany był w budynkach urzędu gminnego.
Prócz tego co najmniej od 1914 roku na terenie firmy NATRON AG działała fabryczna straż pożarna. Przymusowa Straż Ogniowa w Kaletach powstała w 1901 roku. Wówczas urząd gminy wyznaczył odpowiednie dyżury dla poszczególnych mieszkańców, którzy mieli uczestniczyć w akcjach ratowniczych. Niektórych z nich ta służba społeczna zainteresowała na tyle, że w innych już warunkach prawnych postanowili sami wziąć odpowiedzialność za zabezpieczenie przeciwpożarowe Kalet i okolicznych wiosek.
Rozpoczęcie działalności Straży Ogniowej jako stowarzyszenia wyższej użyteczności publicznej dawało także inne możliwości organizacji szkoleń jak i finansowania działalności straży – czyli głównie pozyskiwania nowego sprzętu. Od tego też czasu, czyli od 1923 roku jednostka OSP Kalety przechodziła kilka modernizacji. Najpierw, po likwidacji gminy Zielona, otrzymała sprzęt pożarniczy należący wcześniej do tamtejszego urzędu. Później, po likwidacji KZCP stan sprzętowy OSP Kalety powiększył się również o przejęte przez miasto Kalety sprzęt ochrony przeciwpożarowej należący do tamtejszej jednostki zakładowej. Za sprzętem przechodzili też wyszkoleni ludzie. Dziś nadszedł kolejny etap modernizacji naszej jednostki, która przeprowadza się właśnie do nowej strażnicy.