Woda i ścieki: miasto i spółka GPW będą współpracować

– Mówiłem w kampanii wyborczej, że ceny wody i ścieków w Tarnowskich Górach muszą wrócić do przyzwoitego poziomu. To ważny krok do realizacji tej obietnicy – mówi wczoraj w Katowicach burmistrz Arkadiusz Czech.

Umowa, podpisana także przez Burmistrza Miasteczka Śląskiego, ma związek z tym, że GPW chciałoby wykupić od Veolii udziały w tarnogórskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji.

– To w przyszłości stworzy warunki do obniżenia cen, bo GPW, jako spółka, której akcje należą do samorządu województwa śląskiego, jest głównym producentem i hurtowym dostawcą wody pitnej w regionie – mówił burmistrz Czech wskazując, że będzie to jeden z głównych elementów wpływających na obniżenie cen wody w Tarnowskich Górach.

– Jako spółka reprezentujemy w pierwszej kolejności interes społeczny, komercja i zarabianie nie jest dla w tej mierze nas najważniejsze – wyjaśniał Łukasz Czopik, prezes i dyrektor generalny GPW wskazując, że  jego firma ma dostęp do zasobów wody (którą dziś sprzedaje m.in. tarnogórskiemu PWiK-owi) oraz możliwość zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom mniejszych i większych gmin.

– Chcemy, aby woda nie była w rękach podmiotów, na które – jako mieszkańcy – nie mamy wpływu – tłumaczyli wspólnie burmistrz Czech i prezes Czopik.

Po ewentualnym objęciu większościowych udziałów w spółce PWiK GPW chciałoby się skupić w pierwszej kolejności na inwestycjach  i rozwoju sieci.

Przypomnijmy: Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji dostarcza tarnogórzanom wodę i odbiera ścieki. Gmina Tarnowskie Góry, podobnie jak Miasteczko Śląskie, ma w tej firmie udziały mniejszościowe od ponad 20 lat. VEOLIA posiada 68,89 % kapitału, Gmina Tarnowskie Góry – 25,36 %, Gmina Miasteczko Śląskie – 3,08 % kapitału, pracownicy i byli pracownicy natomiast – 2,67 % kapitału.

Obowiązująca obecnie tzw. umowa wdrożeniowa gwarantuje monopol działania spółki w Tarnowskich Górach do roku 2026. Tarnowskie Góry nie zamierzają jej przedłużać. – Pracujemy nad tym intensywnie, bo wiemy, że mieszkańcy tego oczekują – zapowiadał burmistrz Arkadiusz Czech jeszcze na grudniowej sesji Rady Miejskiej.

O czym mówi list intencyjny

List intencyjny, który 28 stycznia podpisali burmistrz Tarnowskich Gór Arkadiusz Czech i prezes GPW Łukasz Czopik wspólnie z burmistrzem Miasteczka Śląskiego, dotyczy zasad współpracy w ramach prowadzenia tarnogórskiej spółki po nabyciu jej udziałów przez GPW.

„Strony będą kierować się troską o zdrowie oraz komfort życia mieszkańców i zrównoważony rozwój społeczności lokalnej (…)” – mówi jeden z  jego punktów. Pierwszym punktem warunków współpracy jest „misja społeczna”. Tarnowskie Góry oraz spółka samorządu woj. śląskiego – w ramach PWiK – chcą kierować się wspólną misją społeczną opierającą się na inwestowaniu w ochronę środowiska, realizowaniu celów użyteczności publicznej związanych z zaopatrywaniem mieszkańców w zdrową i czystą wodę przy zachowaniu odpowiedzialności za podjęte działania oraz utrzymywaniu właściwych relacji z pracownikami PWiK.

Miasto chce mieć większy wpływ na rozwój PWiK

Dziś wpływ na ceny wody mają władze PWiK (miasto jest udziałowcem mniejszościowym, więc nasz głos ma mniejszą wagę niż głos Veolia Central & Eastern Europe) oraz PGW Wody Polskie, które każdą podwyżkę proponowaną przez przedsiębiorstwo wodociągowe muszą zaakceptować.

Przypomnijmy, że w grudniu 2022 r. w życie weszła nowa, trzyletnia taryfa, która miała obowiązywać przez trzy lata. Zgodnie z nią:

• w 2023 r. „podwyżka” dla mieszkańców miała wynieść 0 proc., czyli cena wody i ścieków nie zmieniała się i wynosiła w sumie 19,19 zł za m sześc. wody i ścieków,
• w 2024 r. opłaty miały wzrosnąć do 20,35 zł,
• w 2025 r. opłaty znów miały wzrosnąć – tym razem do 21,35 zł.

Tymczasem już po trzech miesiącach obowiązywania w naszym mieście nowej taryfy PWiK wystąpiło do Wód Polskich o skrócenie tej taryfy, czyli by cena wody i ścieków w Tarnowskich Górach wzrosła:

• jeszcze w 2023 r., najszybciej jak to możliwe – do 21,73 zł,
• w 2. roku obowiązywania taryfy do 22,72 zł,
• w 3. roku – do 23,45 zł.

– Czy Tarnowskie Góry mają wspierać inne gminy kosztem swoich mieszkańców? – pytał burmistrz Arkadiusz Czech na spotkaniu m.in. z zarządem spółki.

Po odwołaniu burmistrza propozycja PWiK nie weszła w życie. Cena z m sześc. wody i ścieków w naszym mieście wynosi od stycznia 21,35 zł (o 2,10 zł mniej niż proponowało w 3. roku PWiK).

Ceny wody w innych miejscowościach